Doczepiane rzęsy – warto?

Pytanie

Mam swoje długie, ale jednak mnie kusi:P Czy warto? Czy moje naturalne rzęski na tym ucierpią? Jakie są doświadczenia Wasze w tym temacie?

rozwiązane 0
Anonymous 4 lata 18 Odpowiedzi 1692 wyświetleń 0

Odpowiedzi ( 18 )

  1. Warto. Wyglada super !

  2. U mnie w pracy sporo dziewczyn ma i sa skrojone tak podobnie, ze widać, ze kazda u tej samej osoby obila. Nieladne i kiczowate.

  3. od pół roku doczepiam. Super. Uzupełniam co 1,5 miesiąca. Nie należy przesadzić z długością.

  4. Ja uwazam jak kolezanka wyzej. Sa przeciez rozne dlugosci i rozne grubosci. Jak ktos sobie dowali dlugie i grube na codzien to wyglada to tandetnie i sztucznie. Ja juz od roku robie sobie i uwazam ze to bardzo wygodne. Tusze sie krusza i rozmazuja. Tu rano sie wstaje i rzesy sa sliczne. Na basenie, na silowni – oko wyglada na wieksze i ladniejsze. Latem mozna umyc buzie bez myslenia o tym, ze zaraz tusz sie rozmaże… Dla mnie rewelacja a i koszt nie jest starsznie wygorowany. gdyby kosztowąlo 500zł to pewnie bym nie robila..

  5. żenada…

  6. Właśnie ja też bardzo bym chciała metodą 1:1 🙂 tylko, noszę soczewki, i codzień ruszam rzęsy żeby je włożyć do oka. I ehh czy zrezygnować czy poprostu wtedy bede musiala cześćiej poprawiać,uzupełniać je?

  7. ja nie rozumiem, po co doczepiać. wygląda to strasznie nienaturalnie wygląda. na pewno wystarczy swoje podkreślić porządnym tuszem, a nie wywalać kasę na sztuczne. no i weź pod uwagę, że trzeba ten zabieg 'co chwilę' powtarzać.

  8. Lepiej nie przedłużać , sama przedłużałam i żałuje .

  9. Naturalnie,nienaturalnie….zalezy od dlugości i grubości doklejanych rzęs.Polecam metodę 1:1. Dla mnie jest to wygodne,rano wstajesz i już fajnie wygladasz.Dla efektu trzeba regularnie uzupełniać rzęsy.Ja robię to co 2-3 tyg. i kosztuje mnie to 50zł.Dobrze jest znaleśc sobie dziewczynę,która doczepia rzęsy w domu,bo liczy sobie zdecydowanie mniej,niz w salonie.Wiekszośc z nich ma ukończony kurs potwierdzony certyfikatem,więc nie powinna Ci zrobić krzywdy 😉

  10. Uważam,że sztuczne rzęscy 1:1 są super,robiłam sobie raz w zeszłym roku na urlop do ciepłych krajów i w tym roku również to powtórzę. WYGLĄDA ślicznie i konfortowo.Nie widziałam żadnych zmian na moich rzęsach po ściągnięciu. POLECAM !!!

  11. ja przedłużam od roku i kilku miesięcy, przy czym dwa razy robiłam już 'przerwę' na regeneracje rzęs – smarowanie ich olejkiem rycynowym. Wszytsko zależy od tego, u kogo je zrobisz i jaką długość i profil wybierzesz. U mnie wyglądają bardzo naturalnie, latem nie muszę się martwić, że tusz się rozmaże a rano makijaż zajmuje znacznie mniej czasu. Chodzę co miesiąc, płacę 40 zł, czyli tyle, co dobry tusz. Sztuczne rzęsy co prawda mogą osłabiac naturalne, ale jeśli są dobrze zrobione nic nie powinno się dziać. Tak czy siak robię sobie przerwy i nie widzę zmian w ilości moich naturalnych rzęs, nie osłabiają się. Tusze do rzęs również mogą niszczyć naturalne rzęsy przez obciążanie ich i codzienne tarcie przy zmywaniu makijażu, więc mała różnica. Zdecydowanie polecam metodę 1:1 :))

  12. Musi to zrobić osoba odpowiednio przeszkolona i na produktach wysokiej jakości w innym przypadku mogą zostać uszkodzone rzęsy przez niewłaściwe doklejenie na marnej jakości kleju i rzęsach.
    Polecam kępki wykonane z naturalych włosów i nie obciążają naturalnych rzęs

    Best answer
  13. Nic sztucznie nie wygląda , super się nosi, długo się trzymaja ,i dodaja uroku !!! Trzeba tylko odpowiednio myc twarz tonikiem , nie woda -unikac kontaktu na twarzy ! Te baby ktore mówia ze brzydko, ochydnie sztuczne to te , co nigdy tego nie robily a mielą jęzorem ;D

  14. ja jak widzę sztuczne rzesy u dziewczyny to myslę, że bez nich musi byc naprawdę brzydko skoro coś takiego doczepia…

  15. Robiłam rok. Efekt cudo. W salonie na najlepszych produktach, z certyfukatem. Koszt byl dosc wysoki ale bylo warto. Tylko ze niestety pozniej wlasne rzesy sa bardziej kruche, proste i okolo 6 mcy trwa zeby wygladaly jak na poczatku. Niestety. Jednak bylo warto, efekt cudowny, mialam bodajze 1:1 11 mm. Zrobilabym znow ale w nieskonczonosc sie nie da, szkoda wlasnych rzes. I uzaleznia:) Najlepiej zrezygnowac w okolicy czerwca bo lato, opalenizna i szok po zdjeciu do przezycia;)

  16. Fajna sprawa, też mam długie rzęsy i chciałam spróbować, więc raz zrobiłam. Wyglądają naturalnie jeśli dobierze się niezbyt długie. Lepiej mocno podkręcone i krótsze, niż takie długie i na końcówkach dopiero podkręcone, ponieważ sztuczne rzęsy są cięzkie dla naszych naturalnych i lekko opadają, w związku z tym oko przy tych długich i lekko podkręconych wygląda na smutne. poza tym im dłuższe tym bardziej sztucznie wyglądają – nie oszukujmy się, ale naturalne baaaardzo rzadko sięgają brwi. nie polecam takich. Moje naturalne są jak już pisałam długie, ale bardzo proste i muszę je podkręcać zawsze zalotką, stąd taka chęć skorzystania z tych sztucznych. Moje rzęsy trochę ucierpiały – czekam aż odrosną, ponieważ te od których rzęsa sztuczna odpadła były w kleju, przez co były kruche i się połamały.

  17. Fajna sprawa, też mam długie rzęsy i chciałam spróbować, więc raz zrobiłam. Wyglądają naturalnie jeśli dobierze się niezbyt długie. Lepiej mocno podkręcone i krótsze, niż takie długie i na końcówkach dopiero podkręcone, ponieważ sztuczne rzęsy są cięzkie dla naszych naturalnych i lekko opadają, w związku z tym oko przy tych długich i lekko podkręconych wygląda na smutne. poza tym im dłuższe tym bardziej sztucznie wyglądają – nie oszukujmy się, ale naturalne baaaardzo rzadko sięgają brwi. nie polecam takich. Moje naturalne są jak już pisałam długie, ale bardzo proste i muszę je podkręcać zawsze zalotką, stąd taka chęć skorzystania z tych sztucznych. Moje rzęsy trochę ucierpiały – czekam aż odrosną, ponieważ te od których rzęsa sztuczna odpadła były w kleju, przez co były kruche i się połamały.

    Nie te co nigdy nie robiły – prędzej te które widziały tylko takie rzęsy które można na plecy zarzucić:)

  18. Też dla mnie dziewczyna z doczepką:p jest przerażająca;D

Zostaw odpowiedź

Przeglądaj
Przeglądaj