Share
Czy książka 50 twarzy Greya wpłynęła na Wasze życie seksualne?
Pytanie
Witam. Właśnie przeczytałam 50 twarzy Greya, wcześniej niestety nie miałam na nią czasu:P Bardzo pobudza wyobraźnię jak dla mnie bomba. Czy ta książka wpłynęła na Wasze życie seksulane? Czy jest za co dziękować autorce?
oczekuje
0
Seks / Seksuologia
6 lat
9 Odpowiedzi
1615 wyświetleń
0
Odpowiedzi ( 9 )
Książka mega mnie sie bardzo podbała i dalsze części tak samo… kazdy ma swoje zdanie a ja sie już doczekać filmu nie mogę:P a kto czytał i uważa za chłam lepiej niech się nie wypowiada i tyle…
Jak zahamowaną trzeba być, żeby taki chłam podniecał i „otwierał na nowe doznania”? No błagam. Ani to literatura, ani to BDSM.
– bardzo – temat mnie j***e
Wspołczuje jak ktos potrzebuje takich głupot zeby mieć fajny sex. Albo sie to ma albo nie i zadne denne czytadła nie pomogą.
Taka to bajka dla dużych dzieci praśna i przewidywalna jak przepowiednie wróżki „Ja to czuła „;);Książka skrzywdzonego chłopca z dzieciństwa, którego to miłość ulecza. Nic wspólnego z życiem codziennym. Takich ludzi należy poddać wieloletniej terapii, a nie liczyć na cuda uzdrawiającej miłości. Moje drogi czytelniczki w partnerskim związku wskazówki z niej nie poprowadzą do fundamentalnych cnót. Raczej dobra dla matek, które zamiast zając się wychowaniem latorośli szukają wrażeń albo chcą się nahapać szaleństw z utraconej młodości..
ksiazka jest rewelacyja !!!!
ksiązka nie tylko działa na wyobraznie,ale ma równierz ciekawy wątek ,jak dla mnie to bardzo ciekawa,wzruszająca opowieść o charakterze erotycznym,a czy wpłynęła jakoś na moje zycie seksualne,mysle ze tak,nagle zdałam sobie sprawe ze w perwersji,ale tylko takiej z ktorej obie strony czerpia przyjemnosc,nie ma nic złego a nawet zbliza,mój partner zauważył ze jestem temperamentna w łużku,i jemu się to podoba,nawet on jest jakis taki Grejowaty,mam wrażenie ze po kryjomu też ja przeczytał.Polecam gorąco!!!
POLECAM!!! W miesiąc przeczytałam całą trylogię. I jeśli niektórzy tutaj wypowiadający się mają negatywne zdanie na temat tej książki, to pewnie dlatego, że są tak zacofani w sprawach intymnych. Książka jest ciekawa i wciągająca nawet gdyby nie były opisane sceny łóżkowe. Wywołuje mnustwo emocji : śmiech, płacz, rozmyślenie nad własnym życiem, czynami. Jest cudna ! polecam !
przeczytalam na razie czesc pierwsza…moze nie ma w tym jakiegos oryginalnego pomyslu albo zaskakujacej fabuly, ale uwazam ze ksiazka jest ciekawa;)
bardzo pobudza seksualnie, mimo ze nigdy nie chcialabym np. dostac od nikogo lania. Moja teoria jest taka ze kobiety sa sluchowcami i dla tego wole przeczytac te ksiazke(pocichu 'opowiadam ja sobie w glowie' i wszystko wyobrazam) niz obejrzec film porno. Nikt nie ma pretensji do facetow ze ogladaja filmy porno, wiec dlaczego miec pretensje do kobiet ze podniecaja sie czytajac sceny dobrego seksu?
Tak, ksiazka wplynela na moje zycie seksualne. 'Zajarala' mnie;)
Dobre sceny seksu w „Greyu”? To ja już wolę pornosy, fabułę też z reguły mają lepszą…